Opuchnięte, obolałe nogi latem - jak sobie z tym radzić?

Kto z nas nie zna uczucia obolałych opuchniętych nóg po całym dniu w pracy w upalny dzień? Niestety części z nas ten problem potrafi poważnie dokuczyć, do tego stopnia, że rezygnujemy z wieczornych planów. Warto pamiętać o kilku wskazówkach, które ograniczą te nieprzyjemne dolegliwości, a w razie ich wystąpienia odpowiednio reagować.
 

Dlaczego nogi puchną w upalne dni?

W lecie, gdy temperatura powietrza osiąga wysokość znacznie ponad 20°C, nasz organizm uruchamia naturalne mechanizmy obrony przed odwodnieniem. Zaczyna tą wodę gromadzić w tkance podskórnej, co skutkuje obrzękami. Ciepło powoduje również rozszerzanie się żył, a to spowalnia krążenie. Dodatkowo niekorzystny wpływ na krążenie ma brak ruchu. Krew w naszym organizmie płynie z żył nóg do serca wbrew grawitacji, dlatego taki przepływ wspomagają zastawki żylne. Są to tak jakby bramki, które kierują krew w określoną stronę i zapobiegają cofaniu się jej. Jednak te furtki działają tylko gdy nogi są w ruchu, gdy się nie ruszamy, zastawki są zamknięte. Wówczas w nogach zaczyna gromadzić się nadmiar wody.

Gdy te wszystkie czynniki, czyli wysokie temperatury i brak ruchu, się zintensyfikują, powstaje nam naprawdę dokuczliwy problem bolących obrzękniętych nóg.

Jak zapobiegać?

By nasze nogi były sprawne i lekkie również wieczorem, wystarczy zmienić kilka nawyków:

• odpowiednia dieta – unikajmy napojów gazowanych, kawy i alkoholu, ograniczmy spożycie soli, która zatrzymuje wodę w organizmie. Zamiast tego warto spożywać produkty bogate w magnez – pomidory, banany, ziemniaki, a także żelazo i potas, np. pełnoziarniste pieczywo;

• nawadniajmy organizm – pijmy duże ilości wody, a jeszcze lepiej z dodatkiem cytryny, dobra jest też zielona lub czerwona herbata;

• ruszajmy się jak najwięcej – najgorsze jest długotrwałe przebywanie w jednej pozycji; jeśli jednak zmusza nas do tego np. praca, starajmy się raz na pół godziny przejść się, by pobudzić krążenie, nawet podreptać chwilę w miejscu lub wykonać kilka prostych ćwiczeń na nogi, gdy nie mamy możliwości krótkiego spaceru;

• zwracajmy uwagę na to, jak siedzimy, jeśli w ten sposób spędzamy większą ilość czasu – zakładanie nogi na nogę sprzyja powstawaniu obrzęków; natomiast naszym nogom ulgę przyniesie podstawienie niewielkiego stopnia pod nogi po biurkiem; wystarczy nawet pudełko po butach lub inne tego typu podwyższenie;

• przyjrzymy się naszemu obuwiu – obcasy, obciskające paski w sandałach, czy w pełni zakryte, nie oddychające buty sprzyjają powstawaniu obrzęków;

• odpoczynek - jeśli po pracy mamy możliwość, żeby położyć się i odpocząć, starajmy się to robić z uniesionymi do  góry stopami, by krew mogła z nich odpłynąć; pamiętajmy również, że krew płynie swobodniej, gdy leżymy na lewym boku.

Jeśli jednak już zdarzy się, że wracamy po pracy do domu, a nasze nogi są mocno opuchnięte i obolałe, warto zastosować któryś z poniższych sposobów:

• Kąpiel stóp w letniej wodzie, nie zimnej. Zimna woda powoduje zbyt duży szok w organizmie, możemy się dodatkowo rozchorować. Natomiast letni prysznic lub kąpiel stóp sprawi, że oszukujemy nasz organizm, że na zewnątrz wcale nie jest tak gorąco. Dodanie do wody odrobinę soku z cytryny lub innego zakwaszającego dodatku sprawi, że szybciej obkurczą się naczynka w nogach.

• Masaż stóp np. drewnianym rollerem lub spacerowanie boso po chropowatej powierzchni usprawnia krążenie w stopach.  

•  Smarowanie stóp chłodzącymi żelami, np z mentolem przynosi przyjemne uczucie chłodu

•  Drenaż limfatyczny – to dogłębny masaż, który ma na celu odprowadzenie krwi, limfy, czyli wszystkich płynów zalegających w naszych kończynach. Zabieg wykonuje się przy użyciu specjalnych urządzeń. Aparaty do drenażu limfatycznego działają na zasadzie stopniowanego ucisku począwszy od stóp aż do górnych partii ud, dzięki czemu skutecznie odprowadzają z nóg zalegające płyny oraz przywracają prawidłowe funkcjonowanie naczyń limfatycznych i krwionośnych. Zabieg masażu uciskowego przynosi natychmiastową ulgę, już po takim kilkunastominutowym zabiegu nasze nogi stają się z powrotem lekkie i sprawne jak po całonocnym odpoczynku. Z takiego zabiegu można skorzystać w gabinecie pod okiem fizjoterapeuty lub w salonie SPA. Dostępne są również niewielkie stosunkowo niedrogie aparaty do drenażu limfatycznego przeznaczone do użytku domowego. Takie urządzenia wyposażone są w specjalne nogawki, tzw. mankiety, w które wkładamy nogi. Mankiety do drenażu limfatycznego podzielone są na komory, które kolejno napełniane są powietrzem. Jest to przyjemna terapia, którą możemy wykonać na leżąco lub siedząc na swoim ulubionym fotelu i relaksując się. Poza właściwościami usprawniającymi krążenie krwi i limfy w nogach, masaż uciskowy ma wiele innych korzyści, takich jak zapobieganie powstawaniu żylaków czy zakrzepów, pomoc w walce z cellulitem, ujędrnianie skóry, lub pomoc, gdy dokuczają nam tzw. zakwasy. Do użytku domowego polecamy aparat do drenażu limfatycznego Power Q1000Plus z 2 mankietami na nogi.

• Leżenie z nogami uniesionymi do góry jest zawsze dobrym rozwiązaniem w przypadku osób które mają problemy z często puchnącymi nogami. Powinniśmy się nauczyć wykorzystywać każdą chwilę, kiedy możemy sobie na to pozwolić, na odpoczynek w takiej pozycji. Nie wymaga to żadnego wysiłku ani nakładów finansowych, a przynajmniej w pewnym stopniu ulży obolałym nogom i usprawni krążenie.